Rumunia 2011 – relacja.

Wróciliśmy. Żyjemy. Wszyscy jesteśmy zadowoleni.

Tyle chyba starczy na dziś. A dla tych co są bardziej zainteresowani odsyłam do specjalnej strony w dziale Historia, gdzie stopniowo będe dopisywał kolejne rozdziały podróży po Rumunii.

Już dziś pojawi się tam zbiorcza edycja naszych wpisów z Twittera (Blipa i FB), które to tworzyliśmy wspólnie z Andrzejem poprzez SMSy. 🙂

Aha. Oregano jest dobre! 🙂


Posted

in

by

Tags: