No i przyszła znów zima. Tak jak ostatnio to było fajnie tak teraz ją przeklinam w duchu. No bo jak tu nie być złym kiedy dzień przed warsztatami człowiek zaczyna czuć dziwne łamanie w kościach, a następnego dnia nie wie do końca, w która stronę góra… Nie lubie być chory…
No nic istnieje szansa, że zamiast do Kościana pojadę do Elbląga, może wtedy nic nie stanie mi na przeszkodzie?
Na koniec cytat z Misia:
“Ja rozumiem, że wam jest zimno, ale jak jest zima to musi być zimno!”