Status update, czyli co się ostatnio działo. A co dziać się będzie?

Data ostatniego wpisu – 25 marca 2012, ale ponieważ to była tylko integracja z Facebookiem, to należałoby spojrzeć na wcześniejszy wpis z 23 marca, który był… galerią zdjęć Oli. 🙂 Ostatni wpis, który niósł jakąś informację o tym co się dzieje w moim życiu pochodzi sprzed pięciu miesięcy.
Pora nadrobić zaległości.

Pierwszą rzeczą, która się będzie rzucać w oczy to nowy podtytuł bloga. Tak zostałem doktorantem, czyli słuchaczem studiów doktoranckich. Po dość długiej i… interesującej (tak to jest dobre słowo!) rozmowie kwalifikacyjnej komisja rekrutacyjna postanowiła przyjąć mnie na studia doktoranckie z matematyki na WMI UAM. Przede mną dużo pracy naukowej i dydaktycznej, pewnie trochę “robienia nauki”, a wszystko to w zamian za ciekawy adres e-mailowy ;).

Warunkiem koniecznym zostania słuchaczem studiów doktoranckich jest posiadanie tytułu magistra, a więc jak się pewnie niektórzy już domyślili obroniłem się.
Moja praca poświęcona była widzeniu komputerowemu i jego zastosowaniach w interakcjach człowieka z komputerem i mam nadzieję, że w tej kwestii będę się rozwijał. Egzamin do szczególnie stresujących nie należał (w porównaniu, na przykład do rozmowy kwalifikacyjnej na studia) i w efekcie zostałem magistrem informatyki.

Co to dla mnie oznacza? Pewnie dużo pracy i sporo “przygód” z nauką i informatycznych “problemów życiowych”, ale tym się nie chce zajmować na blogu. Blog najprawdopodobniej zostanie w pewnej formie rejestrem moich wyjazdów w różne dziwne miejsca oraz zbiorem zdjęć. Nie chce się tu skupiać na moich naukowych “osiągnięciach” i przemyśleniach od tego jest CV oraz wspólne wyjście na piwo.

A propos wyjazdów i zdjęć! Mam nadzieję, że na początku września wrzucę tu trochę zdjęć z wyjazdu w Tatry, który zbliża się wielkimi krokami 🙂 W planach jest kilka prostych tras, a jak pogoda dopisze, to może jakieś bardziej ambitne drogi też się znajdą. Jedzie ze mną mój aparat, więc będę strzelał dużo zdjęć i może nawet jakieś wyjdą ładne.


Posted

in

,

by

Tags:

Comments

One response to “Status update, czyli co się ostatnio działo. A co dziać się będzie?”

  1. Gratulacje magistra. Jestem pewien, że z doktorem pójdzie równie gładko 🙂

Leave a Reply