To jest dobre pytanie 😉
Przyszły ostatnio wyniki egzaminu zawodowego (próbnego). I co? Oblewam część praktyczną. Teoria zaliczona na 90-95%, a praktyka “tylko” na 69%, chociaż zadanie wykonane bezbłędnie. Dlaczego? Odpowiedź jest prostsza niż można się spodziewać. Biurokracja… W mojej pracy zabrakło kilku punktów (jeśli się nie mylę to trzech). Zapomniałem napisać, że włączam Automatyczną Aktualizację, że uruchamiam komputer w trybie awaryjnym. I już tu są te trzy punkty. Pocieszeniem jest to, że z każdego “modułu punktacji” (jest ich chyba 7) dostałem jakieś punkty. Czyli ogólną idee rozumiem, brakuje tylko wprawy, ale mam na to jeszcze trzy lata 😉
W weekend byłem w pracy i się pochorowałem, ale to normalka, gdy z gorącego lokalu wypada się w samej koszulce na dwór do samochodu.
No nic zbliżają się święta… a co by tu innego robić jak nie chorować?