Tag: WKU

  • No i jak tu nie wybuchnąć?

    No i w sumie wypadałoby napisać coś optymistycznego, ale nie mogę… To znaczy mogę, ale w założeniach (jeden z aksjomatów!) jasno sobie stawiam sprawę, nie piszę tutaj o sprawach osobistych 😉 Przede wszystkim dobre i złe wieści. Zakończyłem sesje i to bez większych strat na umyśle i ciele. Jakoś się udało, choć nadal zastanawiam się…

  • Studentem być…

    I tak prawdopodobnie kończy się sielanka bycia studentem. Dlaczego? Są dwię możliwości rozpatrzenia jednego przypadku. Otóż jestem studentem (jeszcze ;P), za pare dni zazyna się magiczna sesja, która w sama w sobie nie koniecznie musi być najcięższa, ale później może być śmiesznie. Oto dlaczego kończy się sielanka: Zaliczam sesje – i witam sie z Analizą…