Dowód życia.

Nie! Nie będę mówił o takim sobie filmie z Russelem Crowe :).
Chcę tylko napisać, że żyję i mam się (raczej) dobrze. Sporo sie ostatnio dzieje i jest mało czasu na pisanie.
Tradycyjnie chyba już raz na pół roku szybka notka z ostatnimi wydarzeniami:

Byłem w Krakowie na pierwszej edycji KrakRobota, niestety w tym roku UAM nie wygrał, ale trzecie miejsce GRIKu (z WNSu!) daje trochę satysfakcji. Zrobiłem sporo zdjęć może kilka wrzucę jak tylko się przez nie przekopię.
W między czasie na niebo wróciło słońce i jakieś normalne temperatury, więc i częściej na dworze jestem, czasami nawet z aparatem. Niestety (albo i stety) większość zdjęć robię “w środku” fotografując zawody (KrakRobot), prelekcje (na UAM) i spotkania tech-geeków (Geek Girls Carrots). Nigdy jakoś specjalnie nie czułem się w takiej fotografii…

Choć w sumie czy kiedykolwiek czułem się dobrze w fotografii? 🙂
Kilka miesięcy temu założyłem sobie konto na 500px, gdzie postanowiłem wrzucać (przynajmniej dwa razy w tygodniu) jedno zdjęcie. Plan szedł dobrze przez kilka tygodni, potem nastąpił przestój, ale od tego tygodnia wracam do regularnych wrzutek. Niektóre zdjęcia były już publikowane na blogu, ale niektóre to “perełki”.

W związku z tym postanowiłem lekko zmienić charakter bloga i wrzucać tu jedynie zdjęcia z “historią i fabułą”, czyli albo relacje z jakiś wyjazdów/spotkań, albo “sesje”.
Myślę też nad małą zmianą formuły, żeby (w ramach samodoskonalenia) “zmusić się” do regularnego pisania. W końcu serwer stoi, a megabajty się marnują 🙂

Na pierwszy ogień pójdzie relacja z KrakRobota, a później postaram się przekazać kilka swoich obserwacji i przemyśleń.